Podstawą dobrze wyglądającej cery jest jej oczyszczanie. Wiedzą o tym wszystkie dziewczyny, które tak jak ja borykają się z cerą trądzikową! Więcej o tym temacie możecie przeczytać TUTAJ. Dzisiaj przedstawiam Wam jednak mój ulubiony płyn micelarny: ZIAJA SOPOT SPA.
INFORMACJE PODSTAWOWE
- Cena: 8/9 zł
- Pojemność: 200 ml
- Dostępność: produkt dostępny jest na terenie całego kraju, nie tylko w drogeriach ale również w hipermarketach.
- Skład: Aqua (Water), Sodium Cocoamphoacetate, PEG-8, Glycerin, Propylene Glycol, Sorbitol, Algae Extract, Panthenol, Porphyra Umbilicalis Extract, Enteromorpha Compressa Extract, Laminaria Digitata Extract, Butylene Glycol, Sodium Benzoate, CI 42090 (FD&C Blue No. 1), Citric Acid.
- Obietnice producenta: Produkt hypoalergiczny, testowany dermatologicznie pod kontrolą lekarza okulisty. Specjalna receptura ogranicza ryzyko migracji składników do worka spojówkowego.Receptura młodości: solanka sopocka, Laminaria digitata, Porphyra umbilicalis, Enteromorpha compressa, hydro-retinol, prowitamina B5Błękitny płyn micelarny z substancją tonizującą pochodzenia naturalnego do codziennej pielęgnacji cery po 30 roku życia.Nie zawiera kompozycji zapachowej.-zapewnia łagodny demakijaż;-zapobiega wysuszeniu skóry;-zmiękcza skórę oraz redukuje napięcie naskórka;-wpływa kojąco na podrażnienia;
- Sposób użycia: zwilżyć wacik płynem, oczyścić twarz i szyję. Stosować rano i wieczorem.Nie wymaga spłukiwania. polecany również dla osób noszących szkła kontaktowe.
- Informacje dodatkowe: produkt testowany dermatologicznie i alergologicznie.
Podsumowując, jest to jeden z moich ulubionych płynów micelarnych - oprócz zapachu nie potrafię odnaleźć w nim żadnych wad, jednak pamiętajcie: każda cera jest inna, nie mogę zagwarantować, że na każdej z Was ten produkt sprawdzi się tak samo dobrze jak u mnie. Cena nie jest wygórowana, dlatego polecam przetestowanie wszystkim fanom płynów micelarnych!
Jeśli macie jakieś pytania, temat nie został przeze mnie wyczerpany - zapraszam do dyskusji w komentarzach :)
Pozdrawiam Was gorąco w te mroźne popołudnie!
Malwina.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz