RECENZJA: ESTETICA, DERMO PHARMA+ MASKA KOMPRES 4D AKTYWNE OCZYSZCZANIE I REDUKCJA TRĄDZIKU

Cześć kochane dziewczyny!

Dzisiaj przychodzę do Was z nowością w mojej kosmetyczce, produktem marki Estetica Cosmetic LAB. Maskę zakupiłam w Biedronce i szczerze powiedziawszy nigdy wcześniej nie spotkałam się z tą marką. Jeśli jesteście zainteresowane jak sprawdziła się w moim przypadku - zapraszam! :) 

INFORMACJE PODSTAWOWE

1. Marka: Estetica Cosmetic LAB 

2. Nazwa produktu: DERMO PHARMA+ MASKA KOMPRES 4D AKTYWNE OCZYSZCZANIE I REDUKCJA TRĄDZIKU

3. Cena: 3,99 zł 

4. Dostępność: obecnie dostępne w sieci sklepów Biedronka

5. Przeznaczenie: zanieczyszczona skóra 

6. Częstotliwość używania:  2-3 razy w tygodniu, produkt jednorazowego użytku

7. Gramatura: 21 g 

OBIETNICE PRODUCENTA

Maska ma być INNOWACJĄ, aktywnie oczyszczać oraz redukować trądzik. Produkt zapewnia detoksykację skóry oraz normalizuje sebum. Maska otrzymała nagrodę "kosmetyk roku 2012". 

Produkt przeznaczony jest dla wieku 15-45, z czego zalecana jest najbardziej dla osób z przedziału 15-25 lat. Kompres 4D ma aktywnie działać w czterech wymiarach: 

• równomiernie działać na całą powierzchnię twarzy;
• wnikać w głębokie warstwy skóry;
• odnowić wiek biologiczny;
• chronić przed upływającym czasem; 

Teraz pozwolę sobie przepisać dokładne słowa producenta na temat działania maseczki: rewolucyjna maska kompres 4D, nasączona aktywnymi składnikami, idealnie dopasowuje się do kształtu twarzy, równomiernie rozprowadza skoncentrowaną formułę oraz skutecznie działa w kierunku wnętrza skóry.  Profesjonalny zabieg na twarz do samodzielnego wykonywania w domu. 

Problem skóry: wypryski, zaskórniki, zanieczyszczone i rozszerzone pory, zmiany zapalne. 

Skoncentrowane działanie substancji aktywnych - precyzyjne uderzenie w problem:

• olejek arganowy tzw. "Złoto Maroka" - przyśpiesza gojenie, hamuje rogowacenie gruczołów łojowych, zapobiega ich zaczopowaniu. Łagodzi objawy trądziku młodzieńczego, alergii oraz łuszczycy;
• oczar wirginijski tzw. "Złoto Indian" - działa ściągająco, przeciwzapalnie, grzybiczobójczo, przyśpiesza ziarnowanie;
• polifenole (zielona herbata) - działają antyzapalnie i łagodząco. Zmniejszają podrażnienia i zaczerwienienia. Wspomagają gojenie drobnych uszkodzeń skóry i leczenie trądziku, regulując pracę gruczołów łojowych;
• arbutyna - zapobiega powstawaniu plam, piegów, leczy podrażnienia i rozjaśnia blizny potrądzikowe. Działa przeciwbakteryjne; 
• gliceryna - reguluje wilgotność przez 24h w głębokich warstwach rogowych naskórka;
• alantoina - pochodna mocznika. Działa nawilżająco i wygładzająco, eliminuje podrażnienia; 
• rozmaryn - zawiera kwas karnozowy i karnozol, które wykazują wysokie działanie antyoksydacyjne. Chroni skórę przed wolnymi rodnikami oraz posiada silne właściwości antybakteryjne, antyseptyczne i przeciwzapalne; 
• witamina E - antyoksydant, który chroni komórki przed utleniaczami. Nawilża i uelastycznia skórę, skutecznie wspiera proces odnowy komórkowej. 

Rezultaty: 

• regulacja i zwężenie porów
• redukcja zaskórników i wyprysków
• rozjaśnienie blizn i plam trądzikowych

Jak widać obietnic jest baaaardzo dużo. Na opakowaniu mamy także skład oraz sposób użycia, zdjęcia umożliwiające lekturę zamieszczam poniżej :) 

JAK UŻYWAĆ MASECZKI?

1. Przede wszystkim należy oczyścić i osuszyć skórę twarzy! Porządny demakijaż to podstawa każdej pielęgnacji :)
2. Teraz producent zaleca nałożyć maskę na twarz, pozostawić ją na około 15-20 min, a po zdjęciu kompresu nadmiar maseczki pozostawić do wchłonięcia. 

MOJA OPINIA

1. Równomierne działanie na całą powierzchnię twarzy: owszem, maska pozwala dobrze rozłożyć produkt, ale tylko pod warunkiem, że nasza twarz przybrała kształt nadany przez producenta. Osobiście uważam (co możecie zobaczyć na zdjęciu powyżej), że otwory na oczy są zdecydowanie za małe, a powłoka maski delikatnie zbyt wąska. Maska nie przylega idealnie do twarzy, nie można w niej brykać po domu, ani też na przykład sprzątnąć mieszkania. 

2. Wnikanie w głębokie warstwy skóry: po jednym stosowaniu nie jestem w stanie tego stwierdzić, chociaż nie zauważyłam aby moja twarz była idealnie oczyszczona. Nie czułam się świeżo, skóra strasznie się lepiła. 

3. Odnowienie wieku biologicznego i ochrona przed upływającym czasem: raczej nie. Skóra po zastosowaniu maseczki nie wyglądała na wypoczętą, zaczerwienione zmiany nie ustąpiły - nie zauważyłam złagodzenia stanów zapalnych. 

4. Regulacja i zwężenie porów: absolutnie nie zauważyłam zwężenia porów. 

5. Redukcja zaskórników i wyprysków: po jednym zabiegu raczej nie można liczyć na spektakularne efekty, ale nie zauważyłam aby moje grudki się jakoś delikatnie wchłonęły, a zmiany szybciej goiły. 

6. Rozjaśnienie blizn i plam potrądzikowych: jak obstawiacie? NIE. 

7. Moje ogólne odczucia: zawiodłam się na tym produkcie. Po zastosowaniu produktu nie czułam, że moja buzia jest w jakiś sposób oczyszczona - jedyne co dostałam to lepiącą się powłokę. Maska nie wysycha, spora część produktu nadaje się do wyrzucenia, gdyby wysychała - miałabym wrażenie, że składniki rzeczywiście wnikają wgłąb cery. Bardzo fajny skład substancji aktywnych, nie żałuję, że kupiłam ten produkt chociażby ze względu na kilka przydatnych informacji na temat drogocennych składników dla naszej cery. Co do normalizacji sebum, mam wrażenie, że dzień po aplikacji moja skóra błyszczy się jeszcze bardziej... a to nie jest dobry znak. 

Aby była jasność. Nie oczekiwałam cudów po jednej aplikacji, ale zdecydowanie wiem kiedy produkt nie zmienia w ogóle stanu mojej cery, a kiedy wyraźnie widać, że coś się dzieje. Polecić mogę go osobom bez większych problemów, które lubią tego typu gadżety, natomiast jeśli szukacie porządnego oczyszczenia, ten produkt raczej nie spełni swoich zadań. Szkoda, bo obietnice producenta były wyjątkowo górnolotne. 

Stosowałyście już tę maseczkę? 

Jak się sprawdziła? 

M.