Wczoraj oglądałam jedną z moich ulubionych (o ile nie najulubieńszą) dziewczynę na YouTube - MsDonciellitę. Zamieściła ona nowy film o lakierach i szminkach proponowanych na wiosnę :) Serdecznie zapraszam Was na jej kanał i odsyłam bezpośrednio do wspomnianego filmiku TUTAJ. Niemniej jednak wracając do tematu - chciałabym Wam przedstawić moja propozycję lakierów na tegoroczną wiosnę:
Nie będę rozwodzić się zbytnio nad właściwościami tych lakierów, ponieważ chodzi mi jedynie o kolorystykę. Jeśli jednak któryś z lakierów szczególnie Was zainteresuje - dajcie mi znać w komentarzach!
Na początek chciałabym Wam zaprezentować piękny odcień NUDE, które niezmiennie pozostają na TOPie każdego sezonu. Moim ulubieńcem z tej trójki jest zdecydowanie Wibo (350), jest to jednocześnie najciemniejszy odcień - brudny róż. Neonowe kolory są wspaniałe, zwłaszcza ten róż z Golden Rose. Jeśli nie czujecie akurat tego odcienia, możecie wybrać sobie dowolnie inny kolor w tonacji neonowej! U mnie króluje 324.
Klasyczna czerwień to coś, czego nie powinno zabraknąć w kosmetyczce każdej z nas. Niezależnie od pory roku i okazji, czerwień będzie idealna.
Chociaż nie mogę powiedzieć, że przepadam za tą serią essence z pewnością sam kolor jest śliczny. Koral podbija nasze serca od kilku sezonów i nie zamierza odchodzić. Pięknie podkreśla również opaleniznę, u mnie 67 just shout. Druga propozycja to Eveline 604, ładny kolor jedyny minus to perłowe wykończenie.
Miętowy kolor to podstawa na naszych paznokciach. Chociaż ten odcień może wydawać się bardziej w padający w błękit na paznokciach wygląda uroczo. Top secret 148. Drugi kolor, to intensywny odcień zieleni. Na paznokciach wygląda na rześką zieleń, aczkolwiek mój aparat nie chciał tego koloru oddać! Tak czy siak - ten kolor bardzo wpisuje się w wiosenne klimaty - tutaj numerek 346.
Dobry topper nie jest zły ;) To tylko przykład mojego lakieru nawierzchniowego, posiadającego złote drobinki. Wibo posiada również srebrną wersję, jeśli niekoniecznie lubujecie się w złocie (351). Smaczki pozostawiłam na koniec! Jest to "nowość" Golden Rose - seria Jolly Jewels. Ja posiadam w odcieniu 115, gdyż wydawała mi się najbardziej kolorowa i wiosenna. Lakier jest na mlecznej bazie, jednak pamiętajcie, że sam nie zakryje dobrze płytki. Kolory są cudowne, nic tylko nosić.
Zdjęcie poniżej przedstawia zestawienie wszystkich kolorów na starym, dobrze sprawdzonym sposobie - koszulce biurowej. Mam nadzieję, że tutaj będziecie mogły zobaczyć jak kolory prezentują się w rzeczywistości. Dla wzmocnienia efektu zrobiłam dwa zdjęcia, z różnym ujęciem światła.
Ściskam Was mocno i do następnego!
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz