sobota, 3 stycznia 2015

JAK DOTRZYMAĆ POSTANOWIEŃ NOWOROCZNYCH?

Witajcie, dzisiaj zdradzę Wam kilka bardzo cennych wskazówek jak dotrzymać swoich postanowień (nie tylko noworocznych) oraz poopowiadam Wam dlaczego najczęściej swoich założeń nie jesteśmy w stanie dotrzymać! Przy okazji wytłumaczę też dlaczego tak chętnie sięgamy po noworoczne postanowienia i czym tak w zasadzie te postanowienia są. Wszystko sprowadza się do sześciu podstawowych kroków. Jesteś ze mną?


Przede wszystkim zacznijmy od tego czym są postanowienia noworoczne i dlaczego się za nie zabieramy. Nowy Rok to czas podsumowań, czas zamykania pewnych etapów życia. Nowy Rok jest symbolem dla wielu z nas i możliwością rozpoczęcia czegoś od nowa. Czasami czekamy z utęsknieniem na 1 Stycznia w nadziei, że łatwiej będzie nam coś zmienić mając za sobą tak ważną datę. Wierzymy, że Nowy Rok to nowe możliwości. Od razu chciałabym zaznaczyć, że chociaż rozumiem tego typu podejście i sama staram się je stosować to tak naprawdę zmienić swoje życie możemy każdego dnia. Powinniśmy tego dokonać kiedy czujemy się ze sobą źle, kiedy jesteśmy nieszczęśliwi, kiedy coś nas boli. Postanowienia noworoczne traktujemy jako szansę. Załóżmy jednak, że chcemy wszystko rozpocząć z Nowym Rokiem. Najważniejszą poradą będzie podsumowanie roku poprzedniego.

KROK 1 – PODSUMOWANIE MINIONEGO ROKU
Zanim rozpoczniemy planować cokolwiek, powinniśmy obejrzeć się do tyłu i zastanowić nad tym jak w chwili obecnej wygląda nasze życie, co jest z nim nie tak. Kiedy już będziemy wiedzieć co nam się w naszym życiu nie podoba, musimy zastanowić się co spowodowało obecną sytuację. Jaki jest powód tego, że jest nam źle? Gdzie popełniliśmy błąd? Czy byliśmy za bardzo zabiegani, czy mieliśmy dla siebie za mało czasu? Może zbyt dużą uwagę przywiązywaliśmy do pracy, do rzeczy materialnych? Może byliśmy egoistami i patrzeliśmy tylko na siebie? Popatrzmy na siebie krytycznym okiem, krytycznym ale sprawiedliwym. W ocenianiu swoich błędów nie chodzi o to aby postawić siebie w jak najgorszym świetle ale o to aby zobaczyć swoje błędy i postarać się ich nie popełniać w przyszłości.

KROK 2 – TRZY CZYNNIKI NIEZBĘDNE DO ZAISTNIENIA ZMIANY
Przed postawieniem sobie nowych postanowień warto wiedzieć, że aby zaszła zmiana zaistniała muszą być niezbędne trzy elementy. Pierwszym elementem jest cel – cel sam w sobie. Tworzenie postanowień, które nie mają większego, a co najważniejsze bardzo ważnego dla nas powodu nie mają sensu ponieważ ich dotrzymanie będziemy niezwykle trudne. Drugim elementem jest wyznaczenie sobie celu możliwego do osiągnięcia – znajomość własnych realnych granic możliwości jest niezwykle ważna. Oczywiście wyzywanie samego siebie i przekraczanie pewnych barier jest wspaniałe ale do wszystkiego trzeba dojść małymi kroczkami. Trzecim elementem jest rozłożenie celu na etapy – jeśli postanawiamy sobie schudnąć, to musimy wiedzieć, że nie można tego dokonać w jeden dzień. Jest to proces, który trwa w czasie i aby go zrealizować musimy poświęcić mu nie tylko swoje cenne godziny, ale także nakłady siły, czasem pieniędzy.

KROK 3 – ODPOWIEDNIE SFORMUŁOWANIE ZAŁOŻEŃ
Odpowiednie sformułowanie celu, założenia jest kluczem do sukcesu. Zakładanie sobie bardzo rygorystycznych dat i celów może działać na nas demotywująco w przypadku kiedy nie będziemy mogli równocześnie podołać kilku z nich na raz. Na przykład zakładając sobie, że z dniem 1.01. rzucamy palenie – jeśli złamiemy się po kilku dniach cel nie został osiągnięty, a my rozpoczynamy kolejny rok z nową porażką. Dużo łatwiej jest założyć sobie cel, który jesteśmy w stanie wykonać przynajmniej w 90% - np. od nowego roku znacznie zmniejszam palenie. Wystarczy wtedy, że małymi kroczkami będziemy zmniejszać liczbę wypalanych papierosów i nasz cel rzeczywiście będzie osiągnięty. Dzięki temu motywacja rośnie, i będziemy mieć ochotę na kolejne sukcesy. To samo dotyczy utraty wagi – znacznie bardziej możliwy cel do osiągnięcia to rozpoczęcie ćwiczeń 2-3 razy w tygodniu niż utrata 20 kg w 3 miesiące. Efekt może być bardzo podobny, stracimy na wadze ale też przy okazji będziemy każdego dnia odnosić małe sukcesy i nasza silna wola będzie tylko się umacniać.

KROK 4 – UWAGA NA EFEKT WYCZERPYWANIA SIŁY WOLI
Psychologowie zakładają, że branie na siebie zbyt dużo obowiązków czy też postanowień może skutkować wyczerpaniem się silnej woli. Jeśli zbyt wiele chcemy zrobić na raz – popularnie nazywa się to łapanie trzech srok za ogon – to w pewnym momencie zostajemy z niczym. Pamiętajmy więc, że postanowień na cały rok może być dużo ale należy dokonać pewnej hierarchii – porządku, w którym będziemy nasze plany realizować. Znacznie lepiej skupić się jedynie na 2-3 rzeczach niż na 5-7. Poza efektem wyczerpywania siły woli bardzo często sami siebie demotywujemy własną postawą, porównujemy się do innych osób którym osiąganie założeń wychodzi szybciej i lepiej. Pamiętaj, że jesteś niepowtarzalny i wyjątkowy i na wszystko przychodzi czas. Jednym pójdzie coś szybciej, drugim wolniej ale wolniej nie znaczy gorzej, znaczy jedynie więcej pracy nad samym sobą. Negatywne myślenie i brak wiary we własną osobę to jedyne co może Cię powstrzymać.

KROK 5 – WSZYSTKIE POSTANOWIENIA NOTUJ
Zapisywanie postanowień pozwala utrwalić je w naszym mózgu. Może to brzmi bardzo zabawnie i mało realnie ale wszystko co sobie zanotujemy znacznie łatwiej nam się utrwala. Zawsze możemy też do tego powrócić, zmotywować się na nowo – odznaczać drobne cele, które udało nam się osiągnąć. Warto także przeznaczyć sobie miejsce na dodatkowe uwagi – możemy opisywać nasze dotychczasowe postępy, zapisywać spostrzeżenia, które w przyszłości pomogą nam lepiej planować własną przyszłość. Przy każdym z postanowień powinno znaleźć się także uzasadnienie: dlaczego ten cel jest dla nas tak ważny, co chcemy osiągnąć, co nam przyniesie. Dwa trzy zdania – a motywacja na cały rok :)

KROK 6 – MYŚL POZYTYWNIE I DO DZIEŁA
Oczywiście o pozytywnym myśleniu można byłoby napisać co najmniej kilka odrębnych postów, natomiast rzeczywiście takie myślenie bardzo pomaga. Jeśli odpowiednio zastosujesz wszystkie wcześniejsze proponowane przeze mnie kroki uważam, że takie myślenie będzie przychodziło Ci coraz łatwiej. Realizując swoje cele małymi kroczkami, tak małymi, że będziesz je w stanie w każdym tygodniu zauważyć naprawdę sprawisz, że poczucie własnej wartości Ci wzrośnie, a co najważniejsze będziesz nadal chciał osiągnąć cel, a nawet podnieść sobie poprzeczkę jeszcze wyżej. Nie ma też się co czarować, nic się samo nie zrobi, a więc trzeba ruszyć dupę z kanapy :) Działaj! Próbuj! Nikt nie powiedział, że od razu osiągniesz wszystko, ale chociaż coś rób i nie marnuj swojego czasu na obijanie się z kąta w kąt. Ja też uwielbiam leniuchować i oglądać godzinami seriale… Ale sam pomyśl, czy chcesz aby na tym Ci Twoje życie przeleciało? Jeśli jesteś tak dużym fanem seriali jak ja zawsze możesz jeden dzień w tygodniu przeznaczyć na wielkie lenistwo. Nie warto jednak marnować na to większości swojego tygodnia.

Kochani, wiem, że być może ten post w 100% nie wyczerpał całego tematu jednak wydaje mi się, że te sześć kroków pomoże Wam dużo lepiej zarządzać swoimi postanowieniami, a później pomoże w ich dotrzymaniu. Jeśli macie jakiś konkretny problem ale kwestię, którą mam jeszcze poruszyć – czekam na sugestie w komentarzach. Dziękuję, że jesteście i mam nadzieję, że w tym roku zarówno mi jak i Wam uda się najważniejsze cele spełnić. Niech moc będzie z Wami!!!
M.

5 komentarzy:

  1. Kocham takie motywujące notki :)) Pozytywne myślenie działa cuda - przekonałam się o tym i również polecam!
    http://panda-w-wielkim-miescie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Mądre posty i ładny wygląd bloga, zostanę tu na dłużej!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny wpis, trochę podobny do mojego, przynajmniej z początku - też myślę, że najpierw powinniśmy zrobić podsumowanie mijającego roku, a dopiero później wziąć sobie konkretne cele na nowy i przede wszystkim trzymać się ich z pozytywnym myśleniem. ;)
    Pozdrawiam,
    A.

    http://still-changeable.blogspot.com - będzie mi miło jeśli zajrzysz :)

    OdpowiedzUsuń