sobota, 30 listopada 2013

TEST NA ŻYWO - MY SECRET, ULTRA LIGHT MAKE-UP

Kochane!
Dzisiaj przychodzę z pierwszym TESTEM NA ŻYWO podkładu marki My Secret: Ultra LIGHT make-up



Zdecydowałam się zakupić ten podkład głównie ze względu na jego stosunkowo niską cenę, znaną i wszędzie dostępną markę oraz fakt, że w sieci pojawia się coraz mniej recenzji oraz testów produktów tanich, przeznaczonych dla większej ilości konsumentów. 


INFORMACJE PODSTAWOWE
  • Pojemność: 30 ml
  • Cena: 11 zł 
  • Dostępność: Rossmann, on-line
  • Gama kolorystyczna: 1,2,3,4        
  • Skład: AQUA, PROPYLENE GLYCOL, CYCLOPENTASILOXANTE, C30-45 ALKYL CETEARYL DIMETHICONE CROSSPOLYMER, ISOPROPYL MYRISTATE, TITANUM DIOXIDE, TALC, PARAFFINUM LIQUIDUM, CETYL PALMITATE, STEARIC ACID, GLYCERYL STEARATE SE, LITHIUM MAGNESIUM SODIUM SILICATE, ALUMIMUM STEARCHOCTENYLSUCCINATE, PEG-100 STEARATE, GLYCERYL STEARATE, XANTHAN GUM, PARFUM, HYDROXYCITRONELLAL, BENZYL SALICYLATE, GERANIOL, BUTHYLPHENYL, METHYLPROPIONAL, LINALOOL, CITRONELLOL, HEXYL CINNAMAL, LIMONENE, ALPHA-ISOMETHYL IONONE, HYDROXYISOHEXYL 3-CECLOHEXENE CARBOXALDEHYDE, PHENOKSYETHANOL, METHYLPARABEN, PROPYLPARABEN, ETHYLPARABEN, BUTHYLPARABEN, ISOBUTHYLPARABEN, C10–30 CHOLESTEROL/LANOSTEROL ESTERS, PEG–8, TOCOPHEROL, ASCORBYL PALMITATE, ASCORBIC ACID, CITRIC ACID, DIETHYLHEXYL SYRINGYLIDENE MALONATE, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, AMINOMETHYL PROPANOL, TOCOPHERYL ACETATE, CALCIUM SODIUM PHOSPHOSILICATE, MICA, DISODIUM EDTA, [MAY CONTAIN/MOŻE ZAWIERAĆ (+/-): CI 77491
INFORMACJE OD PRODUCENTA
Ultra lekki podkład wyrównujący koloryt skóry. Oparty na nowoczesnej formule przywraca elastyczność i gładkość skórze oraz zapewnia trwałość makijażu na wiele godzin. Do wszystkich typów skóry. Daje efekt naturalności i świeżości. Doskonały jako pierwszy podkład.

Uwaga: Producent sugeruje wstrząsnąć produkt przed użyciem!

TEST
Aplikowałam podkład za pomocą wilgotnej, lateksowej gąbeczki (osiągam wówczas efekt zbliżony do BeautyBlender'a). Taki sposób aplikacji wybieram zawsze, dlatego jestem w stanie rzetelnie oddać jego "możliwości". Nałożone są teoretycznie dwie cienkie warstwy, jednak jest to tak naprawdę objętościowo jedna warstwa, którą wolę nałożyć dwukrotnie. Robię tak z każdym podkładem - uzyskujemy lepsze krycie oraz bardziej naturalny wygląd. Jak będziecie mogły zobaczyć poniżej na zdjęciach, obecnie moja cera jest w tragicznym stanie. Niestety jestem posiadaczką skóry tłustej, problematycznej. Zdjęcie zostało wykonane w momencie wstrętnego choróbska, więc cera poza nieprzyjaciółmi posiada gorszy koloryt niż zwykle. 

KOLORYSTYKA
W drogerii nie było dostępnego odcienia najjaśniejszego (1), więc zdecydowałam się zabrać ze sobą 2. Jak pewnie zauważyłyście, nie do końca zgrywa się on z moją cerą - odcień wyżej byłby pod kątem kolorystyki idealny. Jako, że dostępne są tylko 4 odcienie, od razu zaznaczę, że według mnie 2 jest zbyt ciemna. Na plus kolorystyki można powiedzieć, że chociaż skala producenta sugeruje różowe tony, nie przebijają się one na twarzy. 

KONSYSTENCJA
Widać, że na początku składu jest woda, bardzo łatwo odchodzi ona od produktu dlatego pamiętajcie, że należy podkładem PORZĄDNIE wstrząsnąć :) Podkład nie jest aksamitnej konsystencji, mogłabym powiedzieć, że tuż po wyjęciu go z opakowania mamy wrażenie, że zawiera grudki (w rzeczywistości to uczucie przy rozprowadzaniu znika, może być to powietrze).

APLIKACJA
Rozprowadza się łatwo, natomiast nie pokrywa cery w sposób równomierny (przynajmniej przy jednej cienkiej warstwie). Stąd poprawka drugą cieniutką warstwą jest konieczna. Sam po nałożeniu wygląda okej, nie czuć go na skórze. Nie zastyga na twarzy. 

WSPÓŁPRACA Z POZOSTAŁYMI KOSMETYKAMI
Problemem jest współpraca z kosmetykami. Z pudrem utrwalającym makijaż działa dobrze, nie roluje się, nie schodzi, nie tworzy plam. Niestety schody zaczynają się przy konturowaniu twarzy. Nie chciał współpracować z moim bronzerem oraz różem, których używam za każdym razem przy makijażu już od ponad roku, co jest bardzo złym znakiem, gdyż takiego problemu przy innych podkładach oraz kremach BB nie zauważyłam. Bronzer oraz róż nie nakładają się równo - bronzer można łatwo rozetrzeć, przy różu musiałam się napracować i rozcierać kilkakrotnie, dokładając produktu. Bronzer i róż pochodzą z jednej palety więc nie jestem w stanie odpowiedzieć Wam dlaczego tak się dzieje. 

WYKOŃCZENIE/ WYGLĄD NA TWARZY/ MATOWIENIE
Wykończenie podkładu jest satynowe. Nie daje rozświetlenia oraz nie matuje sam w sobie naszej cery. Z tego co widzę na zdjęciach wygląda naprawdę w porządku. Jeśli chodzi o rzeczywistość, to po wykończeniu z odległości metra wygląda okej, natomiast przy 30 cm i bliżej można zauważyć już lekkie niedociągnięcia. Szczególnie mam tutaj na myśli kontur twarzy oraz okolice przy brwiach. Problem wynika z jego słabego krycia, a zbyt ciemny kolor po prostu rzucił mi problemem w twarz :) Niepokojący jest mat na skórze. Jeśli jesteście fankami raczej matowej cery, to ten produkt (chociaż na bazie wody) nie ułatwi zadania. Pierwsze świecenie widać już po dwóch godzinach od momentu aplikacji. Świecenie nie jest skoncentrowane w strefie T, ale na całej twarzy, nie jest to więc problem mojej cery. Baza pod makijaż nie przedłuża matowienia na skórze, ale sprawi, że podkład wytrzyma 8h na buzi. Na szczęście produkt nie schodzi brzydko z twarzy, nie tworzy plam, placków, nie waży się. 

MOJA OPINIA
Jako pierwszy podkład dla osób młodych, lub dla dziewczyn/kobiet o bardzo dobrej cerze będzie to dobry, tani podkład. Zakładając, że nie macie cery tłustej oraz traficie kolorystyką pod siebie - będziecie zadowolone. U mnie ten produkt zużywa się niestety powoli, używam go tylko jeśli wychodzę do sklepu lub gdzieś na krótko. 
Pozytywne cechy:
  • cena
  • dostępność
  • łatwa aplikacja
  • konsystencja
  • wykończenie
  • równomierne schodzenie z twarzy
Negatywne cechy:
  • krótkotrwały mat
  • mała gama kolorystyczna
  • słabe krycie
  • nierównomierne krycie
Jak widzicie podkład ma swoje mocne i słabsze strony, niemniej jednak jestem przekonana, że znajdzie swoich fanów. Jak wspomniałam na początku, uważam, że będzie to dobry produkt dla młodych osób oraz wszystkich tych, których matka natura obdarowała ładną cerą :) 

Jeśli podobał się Wam test, zostawcie komentarz na dole z nazwami kosmetyków, które powinnam według Was przetestować!
Dziękuję, że tu wpadacie!
Buziaki, 
M.




4 komentarze:

  1. On jest w Naturze, a nie w Rossmanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nr 2 i 3 sa niestety za jasne :/ a 4 z kolei ma brzydki odcień. Bardzo bieleją na twarzy i wybijają różowe tony. A szkoda, bo podoba mi się jak spisują się na twarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie są to najlepsze produkty pod Słońcem..

      Usuń